Strona główna Autorzy Posty przez Bogdan Koral Konikowski

Bogdan Koral Konikowski

58 POSTY 0 KOMENTARZE

Dzień Pamięci w Edmonton

Foto: Zygmuntg Cynar 2018

W dniu 11 listopada br. tysiące mieszkańców Edmontonu weźmie udział w uroczystościach Dnia Pamięci, które odbędą się w rożnych częściach miasta. Największa uroczystość, jak co roku, będzie miała miejsce w Pawilonie Sportowym Uniwersytetu Alberty. Tysiące ludzi jak co roku przyjdzie oddać hołd tym wszystkim, którzy poświecili swe życie w walce o niepodległość, godność człowieka i wolność narodu.

Polscy Weterani II wojny światowej zrzeszeni w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Kanadzie, Koło Nr. 6 w Edmonton oraz w Towarzystwie Polskich Weteranów biorą udział w uroczystościach Dnia Pamięci od wielu lat, od chwili przyjazdu do Kanady. Jest to dzień uczczenia pamięci żołnierzy poległych na wszystkich frontach, współtowarzyszy broni.

Wielu polskich żołnierzy, partyzantów leży w nieznanej, obcej ziemi, bez krzyża, daleko od Ojczyzny. Nikt nie odnajdzie ich grobów w dalekiej i rozległej Syberii. Chylimy czoła za Ich poświecenie i ofiarę życia. Niech pamięć o Nich wśród żywych pozostanie na zawsze.

Największa uroczystość z okazji Dnia pamięci i Święta niepodległość Polski udzialem mlodziezy odbyła się w szkole świętego Bazylego, gdzie mieści się Angielsko-Polski Program szkolny im. sw. Jana Pawła II.

Blisko 300 uczniów i personel szkoły celebrowało Dzień Pamięci i Święto Niepodległości Polski w miniona środę z udziałem 18 polskich kombatantów, których uczniowie owacyjnie powitali wchodzących na salę w uroczystym pochodzie z flagami państwowymi Polski i Kanady. Odśpiewano hymny narodowe obu państw. P. Greta Derus powitała wszystkich przybyłych, ale szczególnie ciepłe słowa skierowała do kombatantów zrzeszonych w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Kanadzie Koło Nr 6 w Edmonton. Swoją obecnością zaszczyciła pani Marta Lachowicz, żołnierka kanadyjskich sil zbrojnych z Garnizonu Edmonton.

Podczas Akademii zaprezentowano wiersze i piosenki wojskowe oraz inscenizacje w wykonaniu uczniów z udziałem uczniowskiej orkiestry. Dokumentalne migawki video przedstawiły okrucieństwo I wojny światowej. Przed złożeniem wieńców przy grobie nieznanego żołnierza minutą ciszy uczczono pamięć poległych w walce o wolność i niepodległość.

Młodzież gimnazjalna zadedykowała byłym żołnierzom patriotyczną piosenkę „My Pierwsza Brygada “a dzieci z młodszych klas obdarowały ich kwiatami.

Cala ceremonia była bardzo piękna i wzruszająca, która pozostanie na długo w pamięci wszystkich w niej uczestniczących.

Dla nas Polaków 11 listopada jest rocznicą odzyskania przez Naród Polski niepodległego państwa i jako dzień związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego Wodza Narodu w walkach o wolność Ojczyzny – jest uroczystym Świętem Niepodległości. W połączeniu z kanadyjskim Dniem Pamięci dzień ten czcimy jako rocznicę odrodzenia Polski po 123 latach niewoli.

Rocznica odzyskania niepodległości to dzień dziękczynienia za dar wolności, za to, że mogę nazywać się Polakiem. Z tej okazji pogłębiajmy w sobie, wśród młodzieży i w swoim otoczeniu ducha zdrowego patriotyzmu, poszanowania narodowej kultury, historii i dumy z tego co polskie.

Całym sobą płacisz za wolność – więc to wolnością nazywaj, że możesz płacąc ciągle na nowo, siebie posiadać” – powiedział Sw. Jan Paweł II.

Bogdan Koral Konikowski

Listopad – Miesiącem Pamięci

W ubiegłym tygodniu wkroczyliśmy w miesiąc listopad, przedostatni miesiąc 2019 roku. Listopad jest miesiącem który sprzyja refleksji o przemijaniu. Nawet przyroda w opadających liściach drzew przypomina nam o przemijaniu naszego życia. Nagrobne sentencje przypominają nam jak kruche jest ludzkie zycie. W uroczystość Wszystkich Świętych, oddajemy cześć tym wszystkim, którzy cieszą się już chwałą nieba, a wiec świętym, o których mówi Biblia (św. Piotr, św. Paweł), świętym uznanym przez Kościół (np. św. Jan Paweł II, św. Maksymilian Kolbe, św. Faustyna Kowalska) oraz tym wszystkim świętym, których nie znamy, a może to być tez ktoś z naszej rodziny. Listopadowy dzień Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny odświeżają w naszych sercach pamięć o naszych ukochanych zmarłych. Pamięć ta zachęca do wiary, ze ludzka egzystencja nie kończy się tu, na ziemi, ze istnieje życie po życiu, a każdy dzień naszego ziemskiego pielgrzymowania jest droga ku wieczności. Blask palących zniczy, unoszący się nad grobami dym, kwiaty będące wyrazem pamięci serca – wszystko to pomaga godnie wspominać naszych bliskich, którzy odeszli z tego świata. W tym wyjątkowym czasie „łączność” z nimi zapewnić nam może modlitwa. Wymownie ujął te prawdę św. Maksymilian Kolbe. Podkreślił, iż każde ludzkie działanie tylko wtedy ma sens, gdy znajduje oparcie w modlitwie. „Modlitwa czyni człowieka świętym” i właśnie jej zmarli potrzebują najwięcej.

Listopad jest w chrześcijańskiej kulturze okresem szczególnej pamięci i modlitwy za naszych bliskich zmarłych. Jest miesiącem, w którym nie tylko wracamy pamięcią ku naszym ukochanym zmarłym, lecz również szczególną wdzięczność wyrażamy żołnierzom poległym na frontach dwóch wojen światowych, i tym którzy walczyli o wolność przyszłych pokoleń.
W tym miesiącu bowiem 11 listopada przypada Święto Niepodległości i inne świata patriotyczne. Dzień 11 listopada to rocznica odrodzenia Polski po 126 latach niewoli. Obchodzone w tym miesiącu święta przypominają o trudnej drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości, o poległych podczas walk, o bohaterach. Zapalony znicz, kwiatek złożony na grobach żołnierzy polskich, którzy na wszystkich frontach walczyli o wolność Ojczyzny wraz z modlitwa są wyrazem naszej pamięci, okazaniem wdzięczności, oddaniem honoru. Listopad, miesiąc pamięci narodowej skłania nas do refleksji nad losem Polski. Poznawanie jej historii pobudza uczucia patriotyczne, skłania do zweryfikowania naszej postawy wobec Ojczyzny. Mówiąc o Ojczyźnie, mamy na myśli ziemię rodzinną, język, bogactwo duchowe, naród, jego historie oraz losy przyszłych pokoleń.

To nadchodzące święto jest doskonałą okazją, aby zastanowić się nad tym jak nauczyć nasze dzieci patriotyzmu – dumy z tego, że są Polakami – i jak obchodzić z nimi święta państwowe. W erze globalizacji patriotyzm i miłość do ojczyzny wydawać się mogą pojęciami nieco staroświeckimi, trzeba jednak pamiętać, że niosą one ze sobą niezwykle cenne wartości, które mogą wspierać rozwój młodych ludzi i kształtować ich postawy. Rodzice mogą uczyć swoje dzieci szacunku i miłości do narodowego dziedzictwa.
Patriotyzm jest to cecha, należąca do najważniejszej dla danego społeczeństwa. Ludzie obdarzeni patriotyzmem są bardziej odporni na stres i przeciwności losu ponieważ posiadają z natury tej cechy, większy zasób wartości duchowych, które są odskocznią i punktem odniesienia od problemów, jakie niesie im życie.
Rocznica odzyskania niepodległości to dzień dziękczynienia za dar wolności, za to ze mogę nazywać się Polakiem. Z tej okazji pogłębiajmy w sobie, wśród młodzieży i w swoim otoczeniu ducha zdrowego patriotyzmu, poszanowania narodowej kultury i dumy z tego co polskie, a okazja na zademonstrowanie uczuć i postaw patriotycznych będzie bardzo wiele już w najbliższych dniach.
Tegoroczna uroczystość Dnia Pamięci „Remembrance Day” w dniu 11 listopada będzie miała miejsce w Pawilonie Sportowym Uniwersytetu Alberty „Butterdom” o godz.10:00.
W Domu Polskim tegoroczne uroczystości Dnia Pamięci („Remembrance Day”) i Święta Niepodległości odbędą się 11 listopada o godz. 10:00 z udziałem żołnierzy zrzeszonych w Stowarzyszeniu Polskich Kombatantów w Kanadzie Koło Nr. 6, Towarzystwie Polskich Weteranów i Rycerzy Kolumba, działających przy polskich parafiach.
Kongres Polonii Kanadyjskiej Okręg Alberta, zaprasza na Akademie, która odbędzie się w Niedzielę 10 listopada 2019 o godzinie 15.00 w Domu Polskim 10960-104 st, a będzie poprzedzona Msza świętą okolicznościową w kościele Różańca Św. o godzinie 10:30. W Edmonton największa uroczystość patriotyczna z udziałem młodzieży odbędzie się w środę 6 listopada o godz. 11:00 w szkole St. Basil, gdzie mieści się Angielsko-Polski Program Szkolny im św. Jana Pawła II. Ponad 400 uczniów i personel szkoły będzie celebrować „Dzień Pamięci” i „Święto Niepodległości” z udziałem polskich kombatantów i weteranów. Organizatorzy tych uroczystości zapraszają na gremialny udział Polonii a szczególnie młodzieży.

Bogdan Koral Konikowski

Wybory w Kanadzie. Idziemy na głosownie!

(Black Press file)

Często przed wyborami zadajemy sobie pytanie, jakimi kryteriami powinniśmy się kierować my – wyborcy przy selekcji swego kandydata na radnego, burmistrza miasta, posła do parlamentu. Zwykle kampania wyborcza zaczyna się od obiecanek. Każdy kandydat stara się pokazać z jak najlepszej strony, bo wiadomo, towar w ładnym opakowaniu łatwo się sprzedaje, reklama też pomaga i wydaje się na to wiele pieniędzy. Takie niestety, sa realia demokracji. Potem może okazać się, że towar w ładnym opakowaniu i dobrze reklamowany niestety nie był taki dobry. Tak też jest z polityką i potem nic dziwnego, że dochodzi do tego ze mamy skorumpowanych polityków. Jeśli kandydat akceptuje ideały równości, sprawiedliwości i wolności, w kampanii przedwyborczej musi mówić prawdę oraz rzetelnie prowadzić kampanie z merytorycznym dostosowaniem jej aspektów do lokalnej rzeczywistości. W ostatnich tygodniach mieliśmy okazje słuchać wypowiedzi kandydatów, którzy będą reprezentować nas w Parlamencie Federalnym Kanady, ocenialiśmy ich różnice programowe i wyciągaliśmy wnioski. Do wyboru mamy kandydatów z ramienia Partii Konserwatywnej, Partii Liberalnej Partii Nowych Demokratów, Parti Zielonych i Block Quebecois. Jak wiec głosować? Każdy z nas ma swoją płaszczyznę myślenia politycznego, ale wszyscy zdajmy sobie sprawę, że jeśli będziemy wybierać władzę ustawodawczą i wykonawczą mamy obowiązek wybrać jak najlepszych, posiadających nie tylko naturalne zdolności do rządzenia i odpowiednie przygotowanie zawodowe, ale przede wszystkim moralność, prawe sumienie, etyczną i służebną postawę w sprawowaniu urzędu. Oni będą bowiem uchwalać prawa i wydawać zarządzenia. Oni będą mieli powierzoną troskę o dobro społeczne. W Kandzie mamy trzy glowne partie polityczne, jaka wiec jest charakterystyka tych nawaźniejszych partii politycznych, co dzieli a co łączy trzy główne doktryny polityczne: konserwatyzm, liberalizm i socjalizm.

Konserwatyzm stoi na straży tych tradycji i w obronie tych wartości, które są podstawowe dla moralności i cywilizacji chrześcijańskiej. Szczególne miejsce wśród wartości konserwatywnych zajmuje patriotyzm, czyli miłość ojczyzny. Uczucie to wykracza poza mały krąg codziennych prywatnych spraw pojedynczego człowieka. Konserwatysta jest mocno związany ze swoim krajem i narodem, wyraźnie odczuwa również swoją cząstkę czuje sie rowniez odpowiedzialny za państwo.

Rozumie, że istnieje coś takiego, jak obywatelskie obowiązki. Należą do nich na przykład: uczestnictwo w wyborach i gotowość stanięcia o obronie ojczyzny, gdy zagrożona jest jej niepodległość. Konserwatysta, a więc patriota, docenia to, że istnieje suwerenne i demokratyczne państwo – wielka narodowa wspólnota, w której każdy z nas jest maleńkim fragmentem, a dzięki której wszyscy istniejemy i której winni jesteśmy lojalność.

Najważniejsze pozareligijne wartości konserwatywne mające charakter uniwersalny. To naturalne ludzkie prawa do życia, wolności i własności. Jest jasne, że z konsekwentnego uznania tych wartości wynika zarówno pozytywny stosunek do wolności ekonomicznej, jak też negatywny stosunek do doktryn zniewalających jednostkę ludzką (przykładem takiej doktryny jest komunizm). Slowo „tradycja”, ma dość szerokie konotacje, mozna zastąpić „konserwatyzmem wartości”, aby wskazać, że chodzi tu tylko o pozapolityczne i pozagospodarcze zasady konserwatyzmu, takie np. jak ochrona ludzkiego życia (konserwatysta nie zgodzi się na aborcję ani eutanazję), wolna wola człowieka związana z odpowiedzialnością, jako przeciwieństwo determinizmu i związanej z tym bezkarności, małżeństwo będące związkiem kobiety i mężczyzny, jako przeciwieństwo par homoseksualnych, szacunek dla autorytetu ojca i matki jako przeciwieństwo partnerstwa dzieci i rodziców, uznanie autorytetu nauczycieli wobec uczniów, nienaruszalność własności prywatnej i odrzucenie prawa władzy państwowej do jej nacjonalizacji, uczciwość i poszanowanie prawdy, szacunek dla drugiego człowieka, jego godności, wolności i własności, przypisywanie dużego znaczenia dobrym obyczajom oraz dobremu wychowaniu itp., itd.

Liberalizm – to ideologia głosząca odmienność ludzi oraz pojmująca narody i społeczeństwa jako zbiory jednostek – jednostka stawiana jest na pierwszym miejscu. Liberalizm “stawiając” na jednostkę może byc postrzegany jako przeciwieństwo demokracji, gdzie najważniejsze jest państwo, społeczeństwo, a dopiero za nimi jest jednostka. Furtką w doktrynie liberalnej, która pozwoliła i pozwala na rozwój demokracji jest liberlizm polityczny, w ktorym jednostki, w imię wolności domagają się praw wyborczych dla wszystkich są odpowiedzialne za ten stan rzeczy. liberałowie uważają, że obdarzony rozumem człowiek kieruje się rozsądkiem i powinien sam decydować o sobie, czyli być w pełni wolny,
liberalizm uznaje równość ludzi w sensie równego prawa do wolności
jednostka ludzka posiada prawa przyrodzone, których żadna władza nie może naruszać, takie jak: wolność osobista, wolność sumienia, wolność słowa, prasy, druku, zgromadzeń i zrzeszeń, a przede wszystkim prawo do posiadania własności – własność uważana jest przez liberałów za gwarancje wolności, państwo powinno być ograniczone w swych działaniach do zagwarantowania praw jednostki i zapewnienia spokoju

Socjalizm – to ideologia głosząca konieczność zmiany systemu społecznego na taki, w którym zasadą będzie korzystanie przez jednostkę z wytworzonych dóbr zgodnie z wkładem jej pracy (każdemu według jego pracy) i zniesiona zostanie nierówność ludzi oparta na tym, że jedni mają, a inni nie mają środków produkcji. Pojecie “socjalizm” pojawiło się w Anglii i Francji w pierwszej połowie XIX wieku i odnosi się ono do różnych koncepcji, których wspólną cechą jest dążenie do zbudowania ustroju społecznego opartego na zasadzie sprawiedliwości, socjalizm jest ideologią egalitarną i uznaje za niesprawiedliwe społeczeństwo, w którym o pozycji społecznej jednostki decyduje własność, u podstaw socjalizmu tkwiła idea uspołecznienia środków produkcji (ziemi, maszyn, surowców) tak, aby służyły wszystkim w jednakowym stopniu, choć owo uspołecznienie mogło oznaczać upaństwowienie, organizowanie zrzeszeń produkcyjnych (spółdzielczość) lub przydzielenie każdemu małego warsztatu pracy, generalnie socjalizm to «ideologia społeczna głosząca zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulująca zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych»

Najbardziej oczywistą motywacją do udziału w wyborach wydaje się chęć współdecydowania o kierunkach rozwoju państwa poprzez wsparcie partii, której program popieramy. Do udziału w wyborach moze motywować nas wiele innych preferencji, niekoniecznie musi tym być wsparcie konkretnej partii. Pomyślmy, co kieruje nami do brania udziału w jutrzejszych wyborach. Jedno jest pewne: Mamy glos. Mamy wybor. Dlatego idźmy zagłosować, aby dokonać coś pozytywnego i wartościowego, w trosce o nasz piekny kraj jakim jest Kanada.

Bogdan Koral Konikowski

Who will you vote for in the upcoming elections? Na kogo zagłosujesz w nadchodzących wyborach?

Dzisiaj dziękujemy – Happy Thanksgiving Day

Jill Chen

Dziś w Kanadzie zaczynamy obchody Święta Dziękczynienia, które jest obchodzone w drugi poniedziałek października. Jest to Święto celebrowane głownie w Kanadzie i USA.

Ponieważ ma ono charakter religijno-państwowy obchodzą je wszyscy Kanadyjczycy niezależnie od wyznawanej religii. Tego dnia jak Kanada długa i szeroka Kanadyjczycy zgromadzą się przy stole by zjeść obiad z najbliższymi. Na stole pojawiają się tradycyjne potrawy – oprócz indyka – szynka, makaron z serem, fasolka, placki i sos żurawinowy. Święto Dziękczynienia to przede wszystkim święto kultywujące więzi rodzinne, jest okazją do ogniskowania bliskości i wspólnej refleksji nad minionym rokiem i podziękowania Bogu za otrzymane laski, dary i nadzieję oraz siłę do sprostania nadchodzącym nowym zmaganiom. Spożycie wspólnego posiłku poprzedzone jest modlitwą dziękczynną skierowaną do Boga.

Pozytywne aspekty tradycji Święta Dziękczynienia są atakowane przez tych szerzących nowe tradycje, nową wyobraźnię, pragnienia innych wartości i nową moralność. Człowiek traci poczucie potrzeby odpowiedzialności za drugiego człowieka i niezdolny do kompromisu, dba tylko o siebie samego, jednocześnie eliminuje potrzebę dotychczasowego modelu rodziny i sprzyja jego wykolejeniu. 

Część ludzi po spożyciu wspólnego posiłku nie spędza już więcej czasu w gronie rodzinnym, ponieważ podwoje otwierają sieci wielu sklepów z kuszącym wrzaskiem reklam pełnych sporych obniżek na artykuły. To co kilkanaście lat temu było jeszcze nie do pomyślenia dzisiaj staje się rzeczywistością.

Rodowód Święta Dziękczynienia w Kanadzie sięga wstecz do angielskiego odkrywcy, Martina Frobishera, który bezskutecznie próbował znaleźć przejście północne do Chin. Udało mu się jednak założyć osadę w Kanadzie. W roku 1578 Frobisher odprawił oficjalny ceremoniał w miejscu, które teraz zwane jest Nową Fundlandią i Labrador aby podziękować Bogu za przeżycie tak długiej wyprawy. Po obfitującej w sztormy podróży przez Ocean Atlantycki, przybił w końcu do brzegów obecnej Ziemi Baffina. Frobisher wraz z załogą ukląkł na stałym lądzie, by modlitwą podziękować za ocalenie, po czym wszyscy chciwie rzucili się na soloną wołowinę, suchary i groszek.
Ceremoniał ten uważany jest za pierwsze kanadyjskie dziękczynienie i jedno z pierwszych oficjalnych dziękczynień w Ameryce Północnej. Następni osadnicy kontynuowali tradycyjny ceremoniał zapoczątkowany przez Frobishera, który otrzymał tytuł szlachecki a zatoka, przez którą wpłynął, nazywa się Zatoką Frobishera.

 

Następnym kamieniem milowym w ustalaniu święta Dziękczynienia stały się działania innego, bardziej znanego odkrywcy, Samuela de Champlain – współzałożyciela pierwszej stałej osady w Nowej Francji. Champlain i jego koloniści w początkach XVII wieku przetrwali dwie straszliwe i zabójcze zimy, podczas których wielu osadników zmarło w wyniku szkorbutu i ataków Indian.

Na ogol Indianie w pierwszych początkach zachowali się biernie wobec przybyszów. Niektórzy nawet okazali im dużo życzliwości. W kronikach zanotowano, ze kilku Indian odwiedziło przybyszów na wiosnę i nauczyło ich sadzenia po indiańsku w niestałych warunkach klimatycznych kukurydzy oraz ich metod polowania. Dzięki temu oraz dobrze zorganizowanej i wytężonej pracy, już w jesieni następnego roku po przybyciu, zbiory były tak obfite, że przeszły wszelkie oczekiwania kolonistów. Obfitość płodów postanowili uczcić obchodem dożynek, które nazwali Dniem Dziękczynienia Bogu za otrzymane laski. Na ucztę przygotowali dzikie indyki, ryby, ostrygi, kukurydze, warzywa i suszone dzikie owoce. Na ucztę zaprosili Indian. Złożyli także dzięki Bogu za życie, ocalenie i wolność. Taki był początek Święta dziękczynienia i tak jest do dzisiaj. W tym dniu wczesnym popołudniem całe rodziny, z przybyłymi na te okoliczność z odległych stron do rodziców zasiadają do stołu. I w tym momencie zaczyna się cos wzruszającego, ponieważ głowa domu rozpoczyna modlitwą dziękować Bogu za wszystko, co im zostało dane: za dar życia, za zdrowie, powodzenie, za to, ze mają co jeść, i ze w tym dniu mogą być razem.

Dziękczynienie wypływa z wewnętrznego przekonania, że wszystko pochodzi od Boga, oraz że Bóg jest źródłem wszelkiego dobra. Dziękczynienie pozwala nam doświadczać, że “więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu”. Niestety, we współczesnym świecie, odchodzącym od Boga, słowo dziękczynienie i dziękuję coraz bardziej zaczyna tracić na swoim znaczeniu a zastępuje je takie myślenie, że wszystko bierze się “samo z siebie”, że my musimy to mieć i wszystko nam się należy”. Czasem wdzięczność trudno jest przybierać w słowa... wtedy proste dziękuje zawiera wszystko co wyrazić chcemy. Dziękczynienie winno być postawą, która towarzyszy nam każdego dnia we wszystkich naszych doświadczeniach. Jakże piękna jest postawa człowieka, który dziękuje Bogu za Jego dary i tymi darami dzieli się z innymi. To On sprawia, że nasz świat jest przede wszystkim Jego, to znaczy Boży. My z Jego świata odejdziemy a On pozostanie na nim służyć innym i w tym jest chyba sens Święta Dziękczynienia.

Bogdan Koral Konikowski

Zespól „Łowicz” artystycznym Ambasadorem Polonii w Edmonton

Foto by: Łowicz Polish Folklore Ensemble of Edmonton

28 września, 2019 roku przy wypełnionej po brzegi Sali bankietowej Domu Polskiego w Edmonton odbył się uroczysty bankiet z okazji 20-lecia działalności artystycznej zespołu tanecznego „Łowicz”.
Na uroczystość przybyli przedstawiciele organizacji polonijnych, zaproszeni goście, byli tancerze, rodzice, młodzież, księża z polskich parafii i liczni miłośnicy folkloru. Wśród dostojnych gości byli: John Szumlas, Konsul Honorowy RP w Edmonton oraz przedstawiciele polonijnych organizacji.

20 lat temu założenie zespołu „Łowicz” zaczęło się grona entuzjastów, których celem było popularyzowanie na obczyźnie bogactwa polskiego folkloru. Występując w naszym mieście, jak również poza jego granicami, już 20 lat młodzi tancerze prezentują polskie tańce regionalne i nieustannie poszerzają grono wielbicieli zespołu.
Pielęgnowanie polskiego folkloru za granicą ma głęboki sens, pozwala bowiem zachować więzi między rodakami tutaj mieszkającymi z Polakami w ojczyźnie. Kultywowanie narodowych tradycji z dala od kraju pomaga w wychowaniu młodych ludzi, świadomych swoich polskich korzeni i jednocześnie z tego dumnych. Instruktorzy tańca oraz rodzice przekazują dzieciom zamiłowanie do folkloru, które niewątpliwie przyczynia się do zachowania polskości wśród nas żyjących na emigracji.

Od początku istnienia zespołu jego celem było stworzenie interesującego programu dla dzieci i młodzieży, aby mogły poznawać i uczyć się tradycyjnych polskich tańców pochodzących z różnych regionów Polski, pokochać polską kulturę i propagować ją poprzez publiczne występy. Przyczynia się to do podtrzymania więzi z krajem ojczystym i równocześnie pozwala prezentować polskie tańce mieszkańcom Kanady, co pomaga tworzyć pozytywny wizerunku naszej grupy etnicznej.

Uroczysty bankiet był okazją, aby podziękować wielu osobom no a przede wszystkim rodzicom za ich pracę dla dobra zespołu i za ich troskę o dobre wychowanie dzieci. Podziękowano organizacjom polonijnym i osobom prywatnym, które finansowo wspierały zespół „Łowicz” w ciągu ostatnich 20 lat i tym wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tak wspaniałego Jubileuszu.
Specjalne podziękowanie przekazano Asi Smolińskiej, która przez 15 lat była członkiem zespołu a od roku jest Dyrektorem Artystycznym i choreografem Łowicza. Skromna osobowość, utalentowana i wymagająca nauczycielka – to wszystko przyciąga młodzież do zespołu.

Jubileusz 20-lecia zespołu „Łowicz”, to ważne wydarzenie w historii edmontońskiej Polonii. Duma i radość przewijała się w życzeniach i gratulacjach dla zespołu, i to odczucie towarzyszyło również wszystkim uczestnikom tego wspaniałego bankietu, zorganizowanego przez liczne grono wolontariuszy, który zaliczam do najlepiej jak dotąd zorganizowanego bankietu, który śpiewnie rozpoczął ks. Mieczyslaw Burdzy. Cześć artystyczna zakończyło wspólne odśpiewanie ludowej piosenki Łowiczanka Jestem.

Ta niezwykle udana impreza zakończyła się wspólną zabawą, na której doskonale bawiła się nie tylko młodzież, ale także ich rodzice i dziadkowie.

Brawo Łowicz!

Bogdan Koral Konikowski

80 rocznica inwazji sowieckiej na Polskę

W nadchodzący wtorek 17 września br. Polacy na całym świecie czcić będą pamięć ofiar sowieckich zbrodni w 80. rocznice sowieckiej agresji przeciwko Polsce z wołaniem, aby to nigdy się więcej nie powtórzyło. Uroczyste obchody rocznicy odbędą się w Warszawie. Będą złożone wieńce i zapalone znicze przed warszawskim Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.

“Dwa totalitaryzmy, najstraszniejsze, zmówiły się przeciwko Polsce”. – Męczeństwo Polaków żąda pamięci i naszego działania na rzecz odbudowy silnego,skutecznego Państwa Polskiego.

Dzień 17 września przypomina nam tragedię całego narodu polskiego. Data 17 września przypomina o bolszewickim systemie i ideologii, która doprowadziła do tragedii milionów Polaków. Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych (premiera).Integralną częścią zawartego wówczas sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji, był tajny protokół dodatkowy. Jego drugi punkt, dotyczący bezpośrednio Polski, brzmiał następująco: “W wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń na terenach należących do Państwa Polskiego granica stref interesów Niemiec i ZSRS przebiegać będzie w przybliżeniu po linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w obopólnym interesie będzie pożądane utrzymanie niezależnego Państwa Polskiego i jakie będą granice tego państwa, będzie mogła być ostatecznie wyjaśniona tylko w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozstrzygną tę kwestię na drodze przyjaznego porozumienia”.

Łącznie siły Armii Czerwonej skierowane w trzech rzutach przeciwko Rzeczypospolitej wynosiły ok. 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów. “Uderzenie dwu frontów sowieckich zostało poprzedzone czterodniowymi intensywnymi działaniami grup sabotażowo-dywersyjnych, które były organizowane na polskich Kresach Wschodnich przez wywiad sowiecki, komunistów i miejscowych nacjonalistów. Działania te okazały się rozleglejsze i skuteczniejsze niż akcja V kolumny poprzedzająca agresję niemiecką”.

Wkraczającym oddziałom Armii Czerwonej opór stawiały również miasta, wśród których najbardziej zacięty i tragiczny bój stoczyło Grodno. Walki z Wehrmachtem i Armią Czerwoną toczyła dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga Samodzielna Grupa Operacyjna “Polesie”, w skład której weszli m.in. marynarze Pińskiej Flotylli Wojennej. W sumie w starciach z Armią Czerwoną zginęło ok. 2,5 tys. polskich żołnierzy, a ok. 20 tys. było rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej dostało się ok. 250 tys. żołnierzy, w tym ponad 10 tys. oficerów, którzy na mocy decyzji podjętej 5 marca 1940 r. przez Biuro Polityczne WKP(b) zostali rozstrzelani.

Znaczna część terytorium państwa polskiego znalazła się pod sowiecką okupacją.
W wyniku represji stosowanych na zajętym obszarze, 350 tys. osób deportowanych zostało na wschód, głównie na Syberię, bestialsko zamordowanych lub skazanych na śmierć w obozach pracy. Masowe wywózki objęły m.in. właścicieli majątków ziemskich, przemysłowców, działaczy społecznych, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, urzędników państwowych oraz ich rodziny.

Wzięci do niewoli polscy oficerowie zostali zamordowani w Lesie Katyńskim. Podobne zbrodnie na polskich jeńcach zostały popełnione w okolicach Charkowa, Ostaszkowa i wielu innych, może do tej pory nieznanych miejscach..

Zbyt długo ZSRR kłamał i odżegnywał się od zbrodni katyńskiej a wiadomym było od samego początku, kto wiosną 1940 roku zamordował w lasku katynskim 4.400 polskich oficerów. Ginęli w strasznych mękach. Zdjęcia czaszek nosiły rozlegle ślady potwornych tortur zanim wpakowano w nią kule strzałem w tył głowy tuz nad otworem mogiły. Bo dewizą oprawców zdawało się być, żeby ofiara czuła ze umiera. Na okupowanych terenach Sowieci pospiesznie zniszczyli lokalne elity, likwidując osoby cieszące się uznaniem i autorytetem, represjonując całe rodziny. Dotkliwa, szykany, wywózki, aresztowania, egzekucje – to był obraz tej okupacji.

W tej tragicznej, historycznej prawdzie kryje się wielka wartość, po którą zawsze trzeba sięgać. Próba zatajenia tej i innych zbrodni była za czasów PRL-u praktyką normalną. Obecnie żadne pokrętne tłumaczenia, ani mętne wypowiedzi rosyjskich polityków nie są w stanie usprawiedliwić masowego ludobójstwa i agresji sowieckiej, które nie tylko dorównują wojennym zbrodniom hitlerowców, ale znacznie je przewyższają. O ile jednak 1 września 1939 r. jako dzień agresji niemieckiej na Polskę jest w Polsce powszechnie znany, to 17 września przez całą epokę Polski Ludowej przedstawiany był w propagandzie komunistycznej jako dzień… wyzwolenia Kresów Wschodnich przez rzekomo bratni „Związek Radziecki”.

Dzień, w którym Armia Czerwona wkroczyła w 1939 r., na Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej obchodzony jest również jako Dzień Sybiraka, wyraz narodowej pamięci o obywatelach polskich deportowanych w latach 1939-1956 na Syberię. Naród Polski na Wschodnich Kresach poniósł straszliwe ofiary.

Generał Anders szukając polskich oficerów mówił słowami Adama Mickiewicza:, „Jeśli my zapomnimy o nich, to niech Bóg zapomni o nas”.

Bogdan Koral Konikowski

80 rocznica wybuchu II Wojny Światowej

FOTO: UM Suwałki

1 września to nie tylko początek roku szkolnego. To również jedna z tragiczniejszych dat w historii zarówno naszego narodu jak i całego świata. 1 września 1939 r rozpoczęła się  II Wojna Światowa, która była największym konfliktem zbrojnym w historii świata.

Od rozpoczęcia II Wojny Światowej, która trwała 6 lat upłynęło już 80 lat i coraz więcej historyków udowadnia, że Adolf Hitler i Józef Stalin, ponoszą jednakową odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej. Niemcy i Rosja wspólnie dążyły nie tylko do likwidacji Polski jako państwa. Strategicznym celem sojuszu rosyjsko-niemieckiego było opanowanie całej Europy oraz jej podział na strefy wpływów: hitlerowską i komunistyczną. Historycy podkreślają z całym naciskiem: oba reżimy – hitlerowski i sowiecki – były systemami politycznymi i ideologiami lewicowymi, miały wspólny socjalistyczny fundament. Wspólna agresja Niemiec i Rosji na Polskę we wrześniu 1939 roku była bezprecedensowa nie tylko w II wojnie światowej, ale w całym XX wieku.

Polska została podzielona między dwóch okupantów. Niemcy część byłych ziem polskich inkorporowali do Rzeszy (Gdańsk, Prusy Wschodnie, Wielkopolska, część Mazowsza), z pozostałych utworzono w październiku 1939 r. Generalne Gubernatorstwo.

Na Wschodnich terenach Polskich zajętych przez ZSRR dokonano deportacji obywateli polskich, które w czterech falach objęły one ok. 1,1 – 1,5 mln Polaków. Na rozkaz Stalina ok. 14,5 tys. polskich jeńców wojennych zostało wiosną 1940 r. zamordowanych w Katyniu, Miednoje i okolicach Charkowa. Wszystko to miało na celu wymazanie państwa polskiego z mapy świata i zniewolenia Narodu polskiego.

II Wojna Światowa była najokrutniejszym wydarzeniem w dziejach ludzkości. Ludzie zostali wciągnięci w straszną walkę o życie i przetrwanie. Zostali pozbawieni wszystkiego- domu, rodziny, uczuć, duszy. Zostali pozbawieni człowieczeństwa. Traktowani w nieludzki sposób zapominali o tym, kim są a jedynym celem było zdobycie jedzenia i przeżycie. Z dnia na dzień walczyli o to, co w życiu najważniejsze- miłość, przyjaźń, poczucie godności. Niektórzy walczyli, niektórzy nie pozwalali na zniszczenie siebie, na utratę wszelkich wartości. Walczyli, choć walka była nierówna, walczyli, choć skazana była z góry na przegraną.

Przed takimi wyborami stawali ludzie, w których życie wtargnęła II wojna światowa, najokrutniejsze, najtragiczniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości. Sprawiła, że cały system wartości, jaki do tej pory wypracował człowiek, cały bagaż doświadczeń, jaki do tej pory zdążył zebrać, wszystko to legło w gruzach, przyszłość świata stanęła pod znakiem zapytania.

Dobro i zło, radość i cierpienie, życie i śmierć przestały być odróżniane, stały się tylko pustymi słowami. I jedyne, co człowiek mógł zrobić, to albo zatrzeć granicę pomiędzy nimi całkowicie, zgadzając się na warunki dyktowane przez wojnę, albo starać się ocalić najmniejszą nawet cząstkę swojej duszy, człowieczeństwa. Ludzie wybierali obie te drogi.

Po 1945 roku narzucono Polsce obcy ustrój komunistyczny, ale nie udało się zabić duszy Narodu, który czerpał swoją siłę z dziedzictwa chrześcijańskiego i z przywiązania do zachodniego ładu cywilizacyjnego.

Dzisiaj wiedza o ścisłej współpracy niemiecko-sowieckiej w latach 1939-1941 jest dla wielu tematem niewygodnym szczególnie dla tych wciąż wierzą w ideał filozofii marksistowskiej, a który pokazuje swój zbrodniczy charakter, jest również powodem wstydu dla wielu państw europejskich, które nie zrobiły nic, by pomóc walczącym Polakom.

Dla młodego pokolenia wydarzenia II Wojny Światowej to już odległa historia. Być może ma na to wpływ, że II Wojna Światowa dla nich to czasy zbyt odległe. Jednak mimo tego koniecznie trzeba pamiętać i docenić poświęcenie ludzi podczas II Wojny Światowej. Najbardziej przy tym przykre jest wypławianie z programów szkolnych nauczania prawdziwej historii.

Nie możemy o tym zapomnieć i dopuścić, by podobne wydarzenia miały miejsce w przyszłości, gdy ciągle powtarzane są tezy o „polskich obozach koncentracyjnych”.

Naród w kraju i Polacy poza krajem złożyli 1-go wrzesnia hołd tym wszystkim, którzy oddali swe życie w walce o godność człowieka i o wolność narodu.

Cześć Ich Pamięci

Bogdan Koral Konikowski

FOTO: UM Suwałki

XIV Dożynki Polonijne w Edmonton

W niedziele 18 sierpnia 2019 r. na malowniczo położonej posiadłości „Wawel” Towarzystwa Polskich Weteranów odbyły się 14 Jubileuszowe polonijne uroczystości dożynkowe.

Setki polonusów wzięło udział w tegorocznych uroczystościach, w tym licznie zgromadzona młodzież, przedstawiciele organizacji polonijnych i zaproszeni goście. Organizatorów i uczestników uroczystości dożynkowych zaszczycił swoją obecnością John Szumlas, konsul honorowy RP w Edmonton, Zygmunt Potocki Konsul Honorowy z Calgary, MP Michael Cooper oraz wielu ministrów i czlonkow naszego Rzadu Alberty.

W Polskiej Tradycji zakończenie prac żniwnych, zwykle na Dzień Wniebowzięcia NMP, stawało się świętem radości i dziękczynienia Bogu za zebrane plony, które popularnie nazywa się Dożynkami. Jest to również czas wyrażenia Bogu wdzięczności za łaskę i błogosławieństwo udzielone rolnikom. Ceremonialne obchodzenie Święta Plonów jest okazją do podziękowania ludziom za ich wysiłek i poświęcenie przy zbieraniu płodów ziemi. Ten prastary obyczaj sięga czasów plemion słowiańskich. Już wtedy rolnicy w szczególny sposób pielęgnowali oraz dziękowali za płody ziemi i wszelką roślinność, która gwarantowała im pożywienie. Dożynki przez kolejne epoki zmieniały swój charakter to jednak pozostały świętem rolników o charakterze dziękczynnym i są wynagrodzeniem żniwiarzy za ich wytężoną pracę przy żniwach oraz za zebrane plony.

Przygotowanie do obchodów dożynkowych zaczyna się już w czasie trwania żniw. Organizatorzy tych uroczystości robią wszystko, aby to wydarzenie pozostało wszystkim na długo w pamięci. Zapewniają więc dobrą zabawę i występy artystyczne.

W Edmonton, tę piękną staropolską tradycję już od wielu lat pieczołowicie pielęgnuje Polsko-Kanadyjskie Towarzystwo Historyczne.

Dozynki tradycyjnie rozpoczął korowód dożynkowy skadajacy się z przedstawicieli organizacji polonijnych, młodzieży i zaproszonych gosci na czele ze żniwiarzami.

Kolorowy korowód z wieńcami dożynkowymi i zebranymi plonami, wśród których dominowały owoce, wiązanki zbóż, kwiaty i inne dary złożono na stołach wokół pięknie udekorowanego ołtarza.

Najważniejszym punktem uroczystości dożynkowych była Msza święta polowa odprawiona przez księdza Wladyslawa karciarza, któryw kazaniu dożynkowym podkreslil, że chleb jest darem Boga i owocem ciężkiej pracy rolnika.

Uroczystości dożynkowe przyozdabiały okazałe wieńce dożynkowe w różnych kształtach i rozmiarach, które zaskakiwały wyglądem i pomysłowością z ciekawymi ozdobami. Niejednokrotnie wygląd wieńca mógł symbolizować ważne wydarzenie lub wyrażać uczucie. Widoczny był wysiłek i trud tworzenia wieńca.

W trakcie części oficjalnej Starościna i Starosta dożynek, którymi byli państwo Aniela i Jan Kucy przekazali chleb dożynkowy gospodarzom, aby dzielili go sprawiedliwie. Chleb dozynkowy już tradycyjnie od wielu lat jest wypiekany w polskiej piekarni „Baltyk” W tym roku zostal wypieczony na prosbę Towarzystwa Kultury Polskiej.

W części artystycznej dożynek wystąpiły polonijne zespoły taneczne oraz Chor Kwiaty Polskie.

Nad prawidłowym przebiegiem dozynkowej uroczystości profesjonalnie czuwała konferansjerka Greta Derus.

Na zakończenie należy się duze podziękowanie organizatorom Dożynek 2019 Polsko-Kanadyjskiemu Towarzystwu Historycznemu i wszystkim osobom, które poświeciły swój czas na przygotowanie tak wspanialej uroczystości i jej niezwykłą atmosferę.

Jubileuszowe Dożynki w swej bogatej oprawie folklorystycznej i kolorystyce jeszcze raz ukazały piękno Polskiej Tradycji. Jesteśmy dumni, że możemy podtrzymywać te piękne polskie tradycje po za granicami kraju i zachęcać młodych Kanadyjczyków polskiego pochodzenia do ich kontynuacji. Dożynki nie byłby sukcesem, gdyby nie zaangażowanie i poparcie organizacji polonijnych i polonijnych biznesów. Wpisujemy się w polonijną mapę Ameryki Północnej, jako środowisko prężne i dynamiczne, gdzie każdy sukces wypracowany jest wspólnym wysiłkiem, a nie podziałem na „starą” i „nową” Polonie.

Dożynki zakończyła zabawa taneczna trwająca do późnych godzin wieczornych przy dźwiękach serwowanych przez DJa Grega Ostapowicza.

Bogdan Koral Konikowski

fotorelacja: Stan Marczewski

fotorelacja: Bogdan Koral Konikowski

Święto Żołnierza Polskiego

W sierpniowych dniach 1920 r. na stolicę zwrócone są oczy wszystkich, jeśli Warszawa zostanie zajęta przez wschodnich barbarzyńców, niepodległe państwo upadnie. W uszach wielu Polaków dramatycznie zabrzmiało pytanie postawione przed Bitwą Warszawską przez Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego “Co wybieramy, niewolę czy zwycięstwo?”. Odpowiedź mogła być tylko jedna: “Zwycięstwo do ostatniej kropli krwi”.

I zwycięstwo przyszło. Wymodlone przez władze i społeczeństwo, okupione wielkim wysiłkiem i poświęceniem całego Narodu.

Bitwa warszawska zwana też Cudem nad Wisłą wybuchła 12 sierpnia 1920 r. Zwana jest tak, ponieważ w momencie, gdy wojska polskie ponosiły klęskę, Józef Piłsudzki przeprowadził manewr oskrzydlający Armię Czerwoną. Marszałek zgromadził w rejonie rzeki Wieprz sześć dywizji piechoty. Reszta sił polskich w tym czasie broniła podejść do Warszawy i linii dolnej Wisły. 15 sierpnia 1920 r. tzw. Grupa Uderzeniowa znad Wieprza rozpoczęła atak na tyły sowieckich armii. Pozostała część wojska polskiego przeszła do kontrofensywy na całej długości frontu. Armia znad Wkry uderzyła na armie bolszewickie. W skutek braku łączności z dowództwem i zmęczenia żołnierzy wojska sowieckie przeszły do odwrotu.

Bitwa warszawska uznana została za osiemnastą decydującą bitwę w dziejach świata przez swoje znaczenie dla kultury, wiedzy, religii i politycznego rozwoju ludzkości. Walczące w niej cywilizacje były zdecydowanie odmienne, a ich cele i metody ze sobą sprzeczne. Gdyby Piłsudski nie zdołał powstrzymać triumfalnego pochodu armii sowieckiej, to klęski doznałoby zarówno Chrześcijaństwo, jak i cała cywilizacja zachodnia mogłaby być zagrożona. Bitwa pod Warszawą wybawiła Środkową i (częściowo) Zachodnią Europę od fanatycznej tyranii Sowietów, którzy kierowali się, nienawiścią klasową; szli obalać istniejący porządek przez zniszczenie wszystkiego, na czym opierają się nasze zasady religii, sprawiedliwości i dobrej wiary. Gdyby wojska sowieckie zdobyły Warszawę, to bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a może i cały kontynent europejski.

 Polski opór powstrzymał eksport komunistycznej rewolucji na kraje zachodniej Europy, a kulminacja tych działań była Bitwa Warszawska – nie tylko przez Polaków została uznana za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Europy. Wojna była także wydarzeniem wyjątkowym w historii Narodu i państwa. Jednoczyła i spajała…

Zgodnie z rozkazem ministra spraw wojskowych gen. Stanisława Szeptyckiego z 1923 roku wybrano dzień 15 sierpnia, ustanawiając go świętem Wojska Polskiego.

Kultywowanie tradycji oręża polskiego jest jednym z istotnych czynników umacniających jego więzi ze społeczeństwem. Szczególnym przykładem były święta wojskowe, uroczyście obchodzone w armii II Rzeczypospolitej, połączone ze świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, której żołnierze zawdzięczali zwycięstwo nad milionową Armią Czerwoną w roku 1920. Do tych tradycji nawiązują obecnie żołnierze Wojska Polskiego.
Podczas ostatniej wojny światowej Polscy Żołnierze walczyli w kraju i poza jego granicami. Na Zachodzie Polskie Siły Zbrojne brały udział w wielkich operacjach alianckich.

Żołnierze polscy walczyli we Włoszech, Holandii, Francji, Belgii i w Niemczech.

Polscy marynarze i polscy lotnicy w oddziałach RAF-u oraz polscy spadochroniarze bohatersko walczyli w wielu akcjach bojowych.

Polacy, którzy przeszli przez sowieckie więzienia i obozy, a nie zdołali wyjść ze Związku Sowieckiego z Armią Gen. Andersa, walczyli z Niemcami na froncie wschodnim.

Na okupowanych ziemiach Rzeczypospolitej Armia Krajowa walczyła z Niemcami na Wołyniu, Polesiu, Suwalszczyźnie i w wielu innych regionach Polski. Polacy na wszystkich frontach bili się z nadzieją, że odzyskają wolną i niepodległą Polskę. Znamy ich bohaterskie czyny i niezwykłą determinację w bitwie o Monte Cassino. To wzgórze przy drodze do Rzymu jest symbolem nieugiętej walki naszego narodu o wolność i niepodległość. Jest również symbolem zarówno patriotyzmu jak i tragedii Polaków wywiezionych w latach 1939-1941 w głąb Związku Sowieckiego do łagrów, gdzie w okrutnych warunkach zmuszono ich do wyczerpującej pracy. Na stokach Monte Cassino dali wyraz, niezłomnemu przywiązaniu do Polski.

24 maja 1946 roku odbył się I Zjazd SPK w Londynie. Uchwały podjęte na tym zjeździe dotyczyły łączenia rodzin, wzajemnej pomocy w organizowaniu nowego życia na obczyźnie, a przede wszystkim utrzymania celów, o które walczyli. Walka o wolną i niepodległą Polskę ciągle nie była zakończona.

Po krwawych zmaganiach z wrogiem zamiast powrotu do wolnej Polski czekały na nich chwile smutku i rozczarowania.

Polska została, bowiem zdradzona przez zachodnich sojuszników, którzy oddali Ją Stalinowi. Na spotkaniu Wielkiej Trójki w Jałcie Churchill i Roosevelt nie oparli się zaborczym planom Stalina.

ZSRR w końcu zdominował nie tylko Europę Środkową i prawie całe Bałkany, ale również połowę Niemiec.

Wojna polsko-bolszewicka w roku 1920 uniemożliwiła ekspansje terytorialna Rosji na Zachód, ale Polska nie była w stanie oprzeć się tej ekspansji 25 lat później. Jałta była symbolem zdrady aliantów wobec Polski.

Żołnierze, którzy uczestniczyli w ostatniej wojnie i żyją do dziś, to, że przeżyli zawdzięczają Bogu. Wyznał to jeden ze spadochroniarzy, który powiedział – “Sądzę, że wyjście z tylu nieszczęść obronną ręką zawdzięczam tylko Bogu, który uproszony modlitwami rodziców, a zwłaszcza matki ukochanej ochraniał mnie przed śmiercią. Jeszcze do dzisiaj pamiętam matczyne modlitwy, godzinki do Najświętszej Panny, a w Poście gorzkie żale, które z wielkim nabożeństwem z pamięci odmawiała. Uproszony przez nią Bóg był miłosierny”.

Niestety – wiele matek, nie zobaczyło swoich synów powracających z wojny. Tragedia i ból żołnierskich żon i matek też nie powinny być zapomniane.

W dniu Żołnierskiego Święta oddajmy hołd patriotyzmowi, męstwu i poświęceniu żołnierzy polskich, którzy oddali swe życie w walce o godność człowieka i wolność narodu.

Cześć ich pamięci.

Bogdan Koral Konikowski

Dzień Czarnej Wstążki w Edmonton (Black Ribbon Day)

23 sierpnia 2019 r. w miastach Kanady grupy etniczne Europy Środkowej i Wschodniej, reprezentujące prawie 4 mln Kanadyjczyków przygotowały uroczystości upamiętnienia haniebnego Paktu Ribbentrop-Mołotow, złowrogiego traktatu o partnerstwie między nazistowskimi Niemcami i Rosji Sowieckiej, którzy podpisali w imieniu swoich przywódców, Adolfa Hitlera i Józefa Stalina, dokonując podziału terytoriów państw Europy Środkowej i Wschodniej.

W tym dniu odbędą się uroczystości i nabożeństwa ekumeniczne w większych miastach Kanady, m.in. w Edmonton, Montrealu, Toronto, Vancouver i w Winnipegu. Obchody Dnia Czarnej Wstążki mają na celu upamiętnienie ofiar masowych deportacji i zbrodni w czasach stalinizmu i nazizmu, a równocześnie poparcie wartości demokratycznych dla umocnienia pokoju i sprawiedliwości.

Uroczystość w budynku Parlamentu Alberty w Edmonton w dniu 23 sierpnia o godz. 12:00 organizowana jest z inicjatywy Konsulatów Honorowych: Węgier, Estonii, Łotwy i Polski przy współpracy z Kongresem Ukraińskim

Obchody Dnia Czarnej Wstążki są dowodem, że wspólna pamięć historyczna jednoczy nas Kanadyjczyków do czujności na panowanie totalitaryzmów. Jest działaniem, które powinno być uniwersalne dla nas wszystkich, bo wynika z ​​pamięci o ofiarach i bohaterach w tamtych czasach, gdy zło dominowało pół kontynentu europejskiego.

My, Polacy jesteśmy bardzo świadomi tego, jak skrajne formy rządów totalitarnych praktykowane przez nazistowskie i komunistyczne dyktatury doprowadziły z premedytacją do ogromnych zbrodni popełnionych na naszym narodzie i na milionach innych ludzi w skali jakiej nie widziano dotąd w historii. Serdecznie zapraszamy cala Polonie Edmontonska do udzialu w tej uroczystosci w paitek, 23 sierpnia o godz. 12:00 w bydynku Parlamentu Alberty.

X